Czy słyszałeś już o zaczarowanej smoczycy, która spoczywa pod Chopokiem? Odwiedź ją podczas wędrówki po Jasnej, a być może będziesz mieć szczęście i zobaczysz, jak się budzi ze stuletniego snu!
Gdzie ją znajdziesz?
Na szczyt Chopoka z łatwością dotrzesz kolejką linową od północnej lub południowej strony. Aby widok na smoczą pannę młodą był jak najlepszy, musisz zejść w dół po trasie zjazdowej 1c (strona północna), a po około 50 metrach skręcić w prawo w stronę drewnianych barierek. Stąd zobaczysz zamienioną w skałę smoczą pannę młodą.
Poznajcie opowieść smoczej panny młodej.
Przyjazny smok Demian, strażnik przepięknej Doliny Demianowskiej, od zawsze kochał przyrodę, a najbardziej cieszył się nią podczas swoich widokowych lotów. Uwielbiał przeloty wzdłuż Doliny Demianowskiej, ponad pięknymi jaskiniami, ostrymi skałami, przez Chopok na południową stronę i z powrotem. Szalone obroty, salta i manewry w powietrzu były jego ulubioną zabawą. Czegoś mu jednak brakowało. Czuł się samotny, bo był jedynym smokiem w okolicy.
Aż do pewnego letniego dnia, kiedy usłyszał straszliwy płacz i jęk dobiegający znad Jeziora Vrbickiego. Nie mógł uwierzyć własnym oczom! Kiedy doleciał na miejsce, okazało się, że na brzegu jeziora siedzi nieszczęśliwa smoczyca, która niechcący zabłądziła w okolicy. Dowiedział się, że ma na imię Alica i przyleciała z dalekich krajów. Smok Demian uspokoił smoczycę Alicę i obiecał jej, że najpierw pokaże jej Dolinę Demianowską, a później pomoże jej znaleźć drogę do domu. Alica zgodziła się i razem wybrali się na widokowy przelot. Niemal natychmiast zakochała się w bajkowej przyrodzie Tatr Niskich i zdecydowała się, że trochę tu zostanie.
Minęło kilka dni, tygodni, miesięcy, a smoczyca Alica ciągle odkładała swój powrót do domu, Dolina Demianowska ją urzekła, a w domu nic dobrego ją nie czekało. Miała wyjść za obrzydliwego siedmiogłowego smoka Maksymiliana, aby uratować swój kraj od zniszczenia. To z kolei nie podobało się smokowi Demianowi. Nie chciał, żeby smoczyca Alica znikła, a już na pewno nie życzył sobie, żeby wyszła za obrzydliwego siedmiogłowego smoka! Dlatego postanowił, że nigdzie jej nie puści, pojmie ją za żonę i zamieszkają razem w Dolinie Demianowskiej. Smoczyca Alica zgodziła się, bo również była w nim zakochana i było im razem cudownie.
Dzień ich wesela zapowiadał się wspaniale. Smoczyca Alica wyglądała jak prawdziwa panna młoda. Tiara wysadzana szmaragdami, śnieżnobiały jedwabny welon... Smok Demian wprost nie mógł się na nią napatrzeć. Swoją miłość mieli przypieczętować na Chopoku Smoczyca Alica przyleciała od północnej strony, smok Demian od południowej. W ciągu paru chwil piękna słoneczna pogoda przemieniła się w gwałtowną burzę z przerażającymi piorunami, którą rozpętał obrzydliwy siedmiogłowy smok Maksymilian. Usłyszał o zdradzie Alicy, dlatego zesłał na młodą parę mrożące krew w żyłach pioruny i gromy. Jeden z nich trafił w smoczycę Alicę, która skamieniała, drugi zaś uderzył smoka Demiana, który przemienił się w metalową figurę. Zakochane smoki zostały przeklęte na całe sto lat, sto dni, sto godzin i sto minut.